29.05.08.
No to zaczynam.
Jestem mamą dwóch dziewczynek – Amelii i Kai – stąd nazwa MELKAJ.
Kiedy na świecie pojawiła się Kaja, widomym było dla mnie, że zostanie „zachustowana”.
Stało się tak, gdy miała ona ok. dwa miesiące. Od wtedy stałyśmy się miłośniczkami chust. Kaja więcej czasu spędzała w chuście niż w wózku, który niedługo potem stał się zbyteczny. Również Amelia stała się zwolenniczką chusty – dzięki temu dalej na spacerach mogła np. trzymać mnie za rękę. Teraz jest znawczynią chust – bez problemu je nazywa i odróżnia. Zdarza się, że gdy ktoś powie o Mei Tai-u chusta – Amelia zaraz poprawia błąd.
Gdy Kaja zaczęła siadać – zaczęłyśmy używać Mei Tai-e i chust kółkowych. Zaczęłam sama je szyć. I tak pasja i zamiłowanie, zarówno do chust, jak i szycia – zaczęły przeradzać się w coraz to nowsze egzemplarze. Po przetestowaniu moich „wyrobów” przeze mnie i zaprzyjaźnione mamy – postanowiłam pochwalić się nimi innym i tak powstał właśnie MELKAJ.
Będzie trochę o dzieciach, o rodzinie i o pasjach.
Na początek - moje dwa słońca.